Muzyka: Mark O'Leary (1-5, 7, 8); Mark O'Leary, Tomasz Stańko, Billy Hart (6, 9-14)
Tworząc album "Levitation", irlandzki gitarzysta Mark O'Leary zaprosił do tria Stańkę i Billy'ego Harta. Efekt jest smakowity - większość płyty wypełniają swobodnie potraktowane kompozycje lidera i wspólnie improwizowane utwory. Trąbka Stańko raz dialoguje z partnerami, raz snuje monolog, świetnie uzupełniając mroczną muzykę O'Leary'ego. Hart waha się pomiędzy szmerami i kolorystyką a intensywnym groovem, ale jego niezdecydowanie wychodzi płycie na korzyść. (...) Nieokiełznana energia na "Levitation" pochodzi bowiem nie tylko od rockowego nierzadko gitarzysty, ale też od "szalonego" trębacza. Przez ponad 70 minut możemy słuchać, jak rozmawiają ze sobą trzy wielkie osobowości.
(Janusz Jabłoński "Tygodnik Powszechny")